Menu
A+ A A-

Węgiel kontrolowany Wyróżniony

Węgiel kontrolowany fot. freeimages.com

Ministerstwo Energii przygotowało projekt rozporządzenia, którego celem jest ograniczenie importu węgla z Rosji i kierunków wschodnich. Cel, ze społecznego punktu widzenia, wydaje się słuszny, ale eksperci zwracają uwagę na konsekwencje zapisów projektu, które mogą dotyczyć całej polskiej gospodarki.

Polska węglem stoi, to powiedzenie nabiera szczególnej mocy w dyskusjach na temat importu węgla z takich państw jak np. Australia, Czechy czy Rosja, która w tym zestawieniu jest liderem (61 proc. importu pochodzi ze wschodu). Rząd, który kieruje się interesem obywateli słusznie szuka rozwiązań, które mają wspierać polską gospodarkę energetyczną. Niestety, z przygotowanego przez Instytut Staszica opracowania, w którym eksperci wzięli pod lupę dokument resortu, wynika zupełnie coś innego.

Węgiel sprowadzany z Rosji to tzw. węgiel gruby, który służy przede wszystkim do ogrzewania lokali mieszkalnych. Krajowa produkcja zaspokaja jednak tylko 50 proc. naszego zapotrzebowania, dlatego restrykcyjne ograniczenia planowane przez resort energii wydają się niezrozumiałe.

- ME jak i ustawodawca powinni kierować się celem ograniczenia importu węgla stanowiącego nieuczciwą konkurencję dla polskiego górnictwa, przy jednoczesnym zachowaniu (na dzień dzisiejszy) możliwości importu węgla dobrej jakości, w sorcie nieprodukowanym przez tenże przemysł oraz ważnym z punktu widzenia bytowego i socjalnego – czytamy w opracowaniu Instytutu.

Jak przekonują eksperci: import tego typu węgla będzie naturalnie maleć w miarę zwiększania przez polskie kopalnie produkcji węgla grubego.

Jednym z założeń rozporządzenia jest też pomysł, aby do Polski wjeżdżał wyłącznie węgiel określonej grubości. Takie rozwiązanie sprawi jednak, że całość procesu przerobu i sortowania węgla będzie odbywał się poza granicami Polski. - Spowoduje to m.in. utratę ok. 2 tys. miejsc pracy w terminalach przeładunkowych i podwykonawczych oraz podmiotach współpracujących oraz de facto upadek tego typu terminali należących do polskich podmiotów – uważają eksperci.

Warto dodać, że omawiany proces ma miejsce w Polsce wschodniej, gdzie sytuacja na rynku pracy jest szczególnie trudna. Innym problemem, na który zwraca uwagę Instytut Staszica, jest odpowiedź na pytanie: co zrobić z kolejowym transportem węgla, który pojawi się na granicy w nieprzepisowej grubości? W przypadku dużej ilości składów kolejowych z węglem, nie będzie realnej możliwości zawrócenia wagonów z powrotem za granicę. Zatrzymanie sparaliżuje ruch kolejowy, a wpuszczenie na terytorium RP i odesłania składów z powrotem wygeneruje kolejną lukę w systemie kontroli obrotu węglem.

Eksperci nie negują jednak celu rozporządzenia, ale proponują rozwiązania, które będą sprzyjać uszczelnieniu polskich granic, a także wpłyną na jakość sprowadzanego surowca. Wśród nich jest zapis o tym, żeby węgiel sortować po polskiej stronie, co będzie sprzyjało kontroli nad legalnością i jakością wprowadzanego do obrotu importowanego węgla. Ponadto Instytut postuluje wprowadzenie regulacji w zakresie przeładunku węgla, jak ma to miejsce w przypadku innych paliw, np. ciekłych. Umożliwiłoby to organom państwa monitoring procesu wprowadzania do obrotu węgla i pozwalało na realną egzekucję zobowiązań prawnych i finansowych.

Dodatkowym postulatem jest także propozycja, aby o dopuszczeniu produktu na polski rynek decydowała nie grubość, ale parametry kaloryczne i ekologiczne węgla. - Wprowadzenie tego typu regulacji spowoduje, iż do Polski z importu trafiać będzie jedynie węgiel wysokiej jakości i generujący najmniej zanieczyszczeń, zwłaszcza tych przyczyniających się do powstawania smogu – tłumaczą eksperci Instytutu.

Proponowane rozwiązania uszczelnią system obrotu, wyeliminują luki oraz będą chronić przemysł węglowy przed nieuczciwą konkurencją. - Efektem wprowadzenia postulowanych rozwiązań powinna być sytuacja, w której do Polski wpływa niezbędna dla gospodarki i gospodarstwo domowych ilość wysokiej jakości i ekologicznego węgla oraz zachowanie miejsc pracy w sektorze logistycznym, zwłaszcza we wschodnich regionach kraju – przekonują eksperci.

Powrót na górę

Mapa strony

Biznesciti.com

O biznesie

Przydatne linki

O nas